Lista aktualności Lista aktualności

Zawody drwali rozstrzygnięte

Czwartkowy poranek, dla wielu drwali, na co dzień pracujących w Nadleśnictwie Głogów, rozpoczął się inaczej niż zwykle. Codzienna rutyna, która najczęściej rozpoczyna się w samotności, gdzieś w ostępach leśnej głuszy, sam na sam z siłami natury, refleksjami oraz słabościami, których swe piętno odcisnął czas, ekonomia oraz fizycznie ciężka praca. Dzień ten, inaczej niż zwykle nie rozpoczął się od słów leśniczego, przerywających chwile refleksji, ale świadomości że jest to czas zawodów, podczas których jak co roku można sprawdzić swoje możliwości w wykonywanym rzemiośle. Tak też w tym roku, firmy leśne zwane „Zakładami Usług Leśnych", lub w żargonie leśnym „ZUL-ami", wystawiły swoich najlepszych pracowników. Rywalizowali oni w pięciu konkurencjach, a mianowicie:

- ścinka drzew,

- okrzesywanie drzew,

- wymiana piły łańcuchowej,

- przerzynka na dokładność,

- złożona przerzynka kłód.

Dla wielu osób spoza branży, są to niewiele mówiące czynności, ale dla leśnych fachowców, jakimi są drwale, to po prostu rutyna.

Bieżący rok, w wyżej wymienionych konkurencjach, zakończył się zaciekłą rywalizacją oraz niespodzianką, gdyż w ogólnej klasyfikacji nastąpiła zmiana liderów. Ubiegłorocznych zwycięzców: Krzysztofa Mieleszko (ZUL Leszek Bieleń), Filipa Kanię (FUHP Leszek Kochanowicz) oraz Edwarda Grochalę (ZUL Dziubek Zbigniew) zastąpili:  Mateusz Izdebski – pierwsze miejsce i jego ojciec Bogusław drugie miejsce (FUHP Leszek Kochanowicz). Ubiegłoroczny zwycięzca Krzysztof Mieleszko, uplasował się na trzecim stopniu podium.

Do zawodów przystąpiło łącznie 11 zawodników, reprezentujących następujące firmy: ZUL Leszek Bieleń, FUHP Leszek Kochanowicz, ZUL Zbigniew Dziubek oraz ZUL D.J. Dariusz Jucha. Sędziowie, w rolę których tego dnia wcielili się pracownicy Nadleśnictwa Głogów, w swoich ocenach byli niezwykle drobiazgowi i skrupulatni.

Jak co roku nie było przegranych i każdy zawodnik wrócił do domu ze wspaniałymi nagrodami, na które sponsorzy, a mianowicie firmy - Makita, Stihl, FUHP Leszek Kochanowicz oraz Nadleśnictwo Głogów nie szczędzili pieniędzy.

Najważniejsze z czym jednak codziennie drwal wraca do domu to życie, zdrowie i charakter, który jak nic kształtuje ciężka praca.

Wszystkim uczestnikom oraz sponsorom, za udział w tegorocznych zawodach drwali serdecznie dziękujemy.

 

Tekst: Marek Świąder

Fotorelacja: Jadwiga Jagodzińska, Tomasz Czyżewski, Marek Świąder